Po ponad pięćdziesięciu latach przerwy ludzie znów polecą na Księżyc. NASA oficjalnie ogłosiła datę misji Artemis II, która ma wystartować w kwietniu 2026 roku. To będzie pierwszy załogowy lot w stronę Księżyca od czasu legendarnej misji Apollo 17 z 1972 roku. Celem nie będzie jeszcze lądowanie, lecz dokładny przelot wokół Srebrnego Globu i przetestowanie nowoczesnego statku Orion przed kolejnymi etapami programu.
Program Artemis, nazwany imieniem greckiej bogini Księżyca, ma na nowo otworzyć erę załogowych lotów poza orbitę Ziemi. Pierwszy etap – Artemis I – odbył się w 2022 roku bez załogi i zakończył się pełnym sukcesem. Teraz przyszedł czas, by sprawdzić systemy w warunkach prawdziwego lotu z ludźmi na pokładzie. Wyprawa potrwa około dziesięciu dni i będzie kluczowym testem bezpieczeństwa przed kolejnymi misjami, które mają zakończyć się ponownym lądowaniem człowieka na Księżycu.
Za sterami Oriona zasiądzie czterech astronautów. Dowódcą misji będzie Reid Wiseman, doświadczony astronauta i były pilot marynarki wojennej USA. W roli pilota wystąpi Victor Glover, który ma już za sobą 168 dni spędzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W skład załogi wejdą również Christina Koch, rekordzistka pod względem długości pobytu kobiety w kosmosie, oraz Jeremy Hansen, pierwszy Kanadyjczyk, który weźmie udział w misji księżycowej.
Lot będzie miał też wymiar naukowy – przed i po powrocie z Księżyca od astronautów zostaną pobrane próbki krwi, by zbadać wpływ promieniowania i zmiennej grawitacji na ludzki organizm. Jeśli misja zakończy się sukcesem, kolejnym krokiem będzie Artemis III – planowane na 2027 rok lądowanie na południowym biegunie Księżyca. W dalszej perspektywie powstanie stacja Gateway, pierwszy stały posterunek na orbicie Księżyca.
NASA określa te działania mianem „Artemis Generation Science” – nauki nowego pokolenia, które znów sięgnie Księżyca, a w przyszłości może także wyruszyć dalej – na Marsa.
Ilustracja została przygotowana z użyciem AI na bazie oryginalnego zdjęcia w celu zachowania spójności wizualnej.
Pełna treść źródłowa: Yahoo News



