Ariel, czwarty co do wielkości księżyc Urana, mógł w odległej przeszłości skrywać pod swoją lodową skorupą ocean o głębokości nawet 170 km. Do takich wniosków doszli naukowcy z Planetary Science Institute, Johns Hopkins University i Uniwersytetu Północnej Dakoty, którzy opublikowali wyniki w czasopiśmie Icarus. Odkrycie to opiera się na ponownej analizie danych zebranych przez sondę Voyager 2 w 1986 roku – jedyną, która kiedykolwiek odwiedziła system Urana.
Podczas tamtej misji udało się sfotografować jedynie południową półkulę Ariela, a mimo ograniczonych danych badacze zdołali odtworzyć jego historię geologiczną. W tym celu wykorzystali nowoczesne narzędzia do mapowania powierzchni i modelowania naprężeń skorupy. Analizy wykazały obecność licznych uskoków, grzbietów i struktur przypominających kaniony, zwanych grabenami, co sugeruje intensywne procesy tektoniczne i kriowulkaniczne.
Kluczowym czynnikiem mogła być orbita Ariela. Naukowcy oszacowali, że jej ekscentryczność wynosiła około 0,04 – ponad czterokrotnie więcej niż w przypadku Europy, księżyca Jowisza znanego z lodowej i pękniętej powierzchni. Tak duże odchylenie mogło być skutkiem dawnych rezonansów orbitalnych z innymi księżycami Urana, co prowadziło do wewnętrznego ogrzewania i stopienia lodu.
Model wskazuje, że w efekcie pod lodową skorupą Ariela mógł powstać ocean o głębokości porównywalnej z odległością z Warszawy do Krakowa. Dla porównania, średnia głębokość Pacyfiku to zaledwie 4 km. Choć Ariel ma tylko 1159 km średnicy, tak rozległe zasoby wody czynią go potencjalnie interesującym obiektem dla astrobiologów.
Na razie jednak brak planów bezpośredniej misji badawczej do systemu Urana. Choć w planach NASA znajduje się Uranus Orbiter and Probe, kryzys finansowy agencji sprawia, że jej realizacja pozostaje niepewna. Do tego czasu naukowcy muszą polegać na analizach danych sprzed czterech dekad, które wciąż potrafią dostarczać nowych informacji o odległych światach.
Ilustracja została przygotowana z użyciem AI na bazie oryginalnego zdjęcia w celu zachowania spójności wizualnej.
Pełna treść źródłowa: Universe Today



