Odkrycie archeologiczne w Argentynie rzuca nowe światło na historię zwierząt towarzyszących człowiekowi. W grobie sprzed 1500 lat naukowcy znaleźli szkielet lisicy Dusicyon avus, który, jak wynika z badań, mógł być traktowany przez dawnych mieszkańców Patagonii jako zwierzę domowe. Wspólne pochówki ludzi i psowatych wskazują na głębokie relacje, jakie mogły łączyć obie strony.
Dr Ophélie Lebrasseur z Uniwersytetu Oksfordzkiego wskazuje, że dieta lisicy była bardzo podobna do diety jej ludzkich towarzyszy, co sugeruje, że mogła ona być karmiona przez ludzi lub żywić się resztkami z ich posiłków. Co więcej, badania DNA i radiowęglowe potwierdziły, że nie była to izolowana sytuacja. Inne znaleziska z Europy i Azji również wskazują, że lisy mogły pełnić rolę zwierząt domowych w różnych społeczeństwach i kulturach.
To odkrycie kładzie również cień na tradycyjną narrację, według której psy jako jedyny gatunek psowatych były udomawiane przez człowieka. Badania wskazują, że w przeszłości ludzie mogli szukać towarzystwa i budować relacje nie tylko z psami, ale również z lisami, co stanowi ciekawy rozdział w historii współistnienia człowieka ze zwierzętami.
Źródło: Yahoo News