Shane Legg, współzałożyciel laboratorium sztucznej inteligencji DeepMind w Google, już ponad dekadę temu przewidział, że do roku 2028 sztuczna inteligencja (AI) będzie miała 50% szans na osiągnięcie poziomu porównywalnego z ludzkim umysłem. W rozmowie z technologicznym podcasterem Dwarkeshem Patelim, Legg utrzymuje tę prognozę.
Jego przekonanie opiera się na dwóch kluczowych założeniach. Po pierwsze, spodziewa się, że moc obliczeniowa będzie nadal rosnąć eksponencjalnie przez kilka dziesięcioleci, a ilość dostępnych danych również będzie rosnąć w sposób wykładniczy. Po drugie, uwzględnia trendy takie jak uczenie maszyn głębokich algorytmów, które naśladują ludzkie myślenie.
Legg przyznaje jednak, że istnieją wyzwania. Definicje AGI opierają się na ludzkiej inteligencji, co jest trudne do dokładnego przetestowania ze względu na skomplikowany charakter ludzkiego myślenia. Nie ma jednego prostego testu, który jednoznacznie określałby osiągnięcie AGI.
Kolejnym wyzwaniem jest skalowanie modeli uczenia maszynowego na ogromną skalę, co jest już teraz wymagające pod względem zużycia energii.
Legg uważa, że obecnie mamy wystarczającą moc obliczeniową, aby osiągnąć AGI, ale pierwszym krokiem jest rozpoczęcie szkolenia modeli na ogromnej ilości danych, które przewyższa ludzką zdolność przetwarzania w ciągu życia. Jednakże przypomina, że jego osobiste przewidywania opierają się na 50% szansie na osiągnięcie AGI do końca dekady, i że nie będzie zaskoczony, jeśli się to nie uda.
Przewidywanie Legga to ważna perspektywa w dziedzinie sztucznej inteligencji, ale warto pamiętać, że osiągnięcie AGI pozostaje niezwykle trudnym i ambitnym celem, który wymaga dalszych badań i rozwoju technologicznego.