Skip to main content

Naukowcy z zespołu Teleskopu Horyzontu Zdarzeń (EHT) opracowali przełomową metodę obserwacji czarnych dziur, która pozwoli po raz pierwszy stworzyć ich kolorowe obrazy. Dotychczas zdjęcia czarnych dziur, takie jak słynna fotografia obiektu z galaktyki M87, były jedynie czarno-pomarańczowymi wizualizacjami jednej długości fali radiowej. Teraz wszystko może się zmienić dzięki nowej technologii.

Kolor w fizyce odpowiada długości fali światła. Dłuższe fale są czerwone, krótsze – niebieskie. Ludzkie oko widzi kolory dzięki trzem typom fotoreceptorów, czułym na światło czerwone, zielone i niebieskie. W podobny sposób działają aparaty fotograficzne i ekrany. Radioastronomia również korzysta z tzw. pasm częstotliwości, które można traktować jak barwy, ale teleskopy radiowe zazwyczaj mogą obserwować tylko jedno pasmo naraz. Problem pojawia się, gdy obiekt zmienia się zbyt szybko – zrobienie kilku zdjęć w różnych pasmach i ich nałożenie nie daje wiarygodnego obrazu.

Nowatorska metoda o nazwie Frequency Phase Transfer (FPT) umożliwia jednoczesne obserwacje w dwóch pasmach – 3 mm i 1 mm. Dzięki temu można korygować zakłócenia atmosferyczne wpływające na fale radiowe, podobnie jak w optyce stosuje się lasery do korekcji drgań powietrza. Efektem jest znacznie ostrzejszy i dokładniejszy obraz, który może być złożony z wielu pasm, dając pełnokolorową wizualizację czarnej dziury.

Choć technika znajduje się jeszcze we wczesnej fazie testów, otwiera ona nowe możliwości dla przyszłych projektów, takich jak nowa generacja EHT oraz misja Black Hole Explorer. To pierwszy krok ku temu, by zobaczyć czarne dziury w kolorze – i to z niespotykaną dotąd szczegółowością.

Źródło: Yahoo News