Wszechświat zaskakuje nas na każdym kroku. Najnowsze badania wskazują, że największa znana struktura – Wielki Mur Herkulesa i Korony Północnej – może być jeszcze większa niż dotąd sądziliśmy. Nowe analizy sugerują, że ta gigantyczna formacja galaktyk rozciąga się na 15 miliardów lat świetlnych!
Pierwotnie odkryta w 2014 roku, struktura została zauważona dzięki koncentracji rozbłysków gamma – potężnych eksplozji powstających przy narodzinach czarnych dziur lub zderzeniach gwiazd neutronowych. Te niezwykle jasne zjawiska, widoczne z ogromnych odległości, pozwalają astronomom mapować rozmieszczenie galaktyk we Wszechświecie.
Zespół naukowców przeanalizował teraz 542 rozbłyski gamma z dokładnie zmierzonymi odległościami. Wyniki pokazały, że Wielki Mur rozciąga się na obszar od przesunięcia ku czerwieni 0,33 do 2,43, co przekłada się na około 15 miliardów lat świetlnych. To prawie jedna szósta obserwowalnego Wszechświata!
Problem w tym, że tak ogromna struktura nie pasuje do standardowego modelu kosmologicznego. Zgodnie z tzw. zasadą kosmologiczną, Wszechświat na dużych skalach powinien być jednorodny i gładki. Struktury większe niż około 1,2 miliarda lat świetlnych uznawano za poważne odstępstwo – a Wielki Mur jest wielokrotnie większy.
Chociaż podobne ogromne formacje, jak Quipu czy Sloan Great Wall, są już znane, Wielki Mur Herkulesa i Korony Północnej bije je wszystkie na głowę. Co dokładnie oznacza jego istnienie dla naszego rozumienia Wszechświata, pozostaje zagadką.
Jedno jest pewne – Wszechświat skrywa jeszcze wiele tajemnic, a każda nowa odkryta struktura przybliża nas o krok do ich rozwiązania.
Źródło: Universe Today