Amerykański Surgeon General wydał alarmujące ostrzeżenie dotyczące spożywania alkoholu, stwierdzając, że nie istnieje bezpieczny poziom jego konsumpcji. Wyniki przeglądu naukowej literatury wskazują, że alkohol znacząco zwiększa ryzyko wystąpienia wielu nowotworów, szczególnie raka piersi u kobiet oraz nowotworów układu trawiennego.
Każdego roku w Stanach Zjednoczonych alkohol odpowiada za niemal 100 tysięcy przypadków raka i 20 tysięcy zgonów z powodu nowotworów. Według raportu alkohol wykazuje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy z co najmniej siedmioma rodzajami raka, w tym rakiem piersi, odbytnicy, przełyku, wątroby, jamy ustnej, gardła oraz krtani. Ryzyko wzrasta wraz ze zwiększaniem spożycia alkoholu, ale nie jest ograniczone wyłącznie do dużych ilości. Nawet umiarkowane picie – jedno piwo czy kieliszek wina dziennie – może zwiększać ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów.
Cztery główne mechanizmy wskazują, jak alkohol może prowadzić do powstawania raka. Po pierwsze, zwiększa stres oksydacyjny, który uszkadza DNA i białka. Po drugie, wpływa na poziom hormonów, co zwiększa ryzyko raka piersi. Po trzecie, przyspiesza wchłanianie kancerogenów. Po czwarte, w organizmie alkohol rozkłada się do toksycznego aldehydu octowego, który uszkadza DNA.
Dane statystyczne są równie niepokojące. W 2019 roku w USA odnotowano 96 730 przypadków raka związanych z konsumpcją alkoholu, w tym 44 180 przypadków raka piersi u kobiet. Szacuje się, że 17% zgonów z powodu raka wywołanego alkoholem wystąpiło u osób, które spożywały alkohol w ramach zalecanych „zdrowych” limitów – do jednego drinka dziennie dla kobiet i dwóch dla mężczyzn. W skali globalnej w 2020 roku alkohol odpowiadał za 741 300 przypadków nowotworów, z czego 185 100 dotyczyło osób pijących nie więcej niż dwa drinki dziennie.
Świadomość tego problemu jest wciąż niska – niemal połowa Amerykanów nie wie, że alkohol zwiększa ryzyko raka. Alkohol, obok azbestu, tytoniu czy przetworzonego mięsa, figuruje na liście karcynogenów grupy 1 Światowej Organizacji Zdrowia. W związku z tym biuro Surgeon General zaleca aktualizację etykiet ostrzegawczych na alkoholach oraz większe działania edukacyjne, aby każdy mógł podejmować świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia.
Źródło: Science Alert