Peregrine, pierwszy amerykański lądownik księżycowy od czasów programu Apollo sprzed ponad 50 lat, napotkał problemy po udanym starcie w poniedziałek. Inżynierowie, którzy monitorowali lądownik, zgłosili trudności w utrzymaniu właściwej orientacji statku kosmicznego, co może stanowić poważne wyzwanie dla misji.
Lądownik został zbudowany przez firmę Astrobotic, a jego systemy, w tym jednostka do obsługi poleceń i danych, wstępnie funkcjonowały zgodnie z oczekiwaniami. Jednakże, wystąpił nieoczekiwany problem, uniemożliwiający lądownikowi stabilne utrzymanie pozycji skierowanej w stronę słońca. Zespół inżynierów pracuje nad rozwiązaniem sytuacji, analizując dostępne dane.
Kluczową kwestią okazał się prawdopodobnie błąd w systemie napędowym, który zagraża zdolności statku do miękkiego lądowania na Księżycu. Poza tym, baterie lądownika osiągnęły niski poziom naładowania. Podjęto próby przestawienia Peregrine’a tak, aby lepiej korzystał z energii słonecznej, lecz nastąpiła przerwa w komunikacji. Po jej wznowieniu potwierdzono, że panele słoneczne są skierowane w stronę słońca i ładują baterie.
Misja Peregrine, pierwsza z serii prywatnych misji księżycowych finansowanych przez NASA w ramach programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS), ma na celu rozwój usług transportowych i dostarczania ładunków na powierzchnię Księżyca. Na pokładzie lądownika znajduje się 20 eksperymentów i ładunków, w tym naukowe instrumenty, kapsuła czasu, fragment Mount Everest oraz „prochy” ludzkie, wysyłane w kosmos przez firmy zajmujące się takimi usługami.
Peregrine został wyniesiony na orbitę okołoziemską przez rakietę Vulcan firmy United Launch Alliance, która planuje zastąpić swoje rakiety Atlas 5 i Delta 4 mocniejszym i tańszym Vulcanem. Start odbył się bez problemów, a lądownik został uwolniony, by samodzielnie kontynuować misję. Plan zakłada, że Peregrine pozostanie na orbicie do przeprowadzenia testów, a następnie własnymi silnikami uda się w kierunku Księżyca, aby wylądować 23 lutego w rejonie wulkanicznych kopuł Gruithuisen.
Źródło: Yahoo News