Skip to main content

Od dekad naukowcy próbowali wyjaśnić pewien biologiczny paradoks – dlaczego większe zwierzęta nie zapadają na raka częściej niż mniejsze, mimo że mają więcej komórek i żyją dłużej? Paradoks ten, nazwany na cześć epidemiologa Richarda Peto, sugerował, że wielkość organizmu nie ma wpływu na częstotliwość występowania nowotworów. Jednak najnowsze badania rzucają nowe światło na tę zagadkę.

Zespół naukowców z University College London pod kierownictwem George’a Butlera przeanalizował dane dotyczące nowotworów u 263 gatunków kręgowców, w tym ssaków, ptaków, gadów i płazów. Wyniki wykazały, że większe zwierzęta, takie jak żyrafy czy pytony, faktycznie częściej chorują na raka niż mniejsze, na przykład żaby czy nietoperze. Jest to zgodne z intuicyjnym założeniem, że większa liczba komórek oznacza większe ryzyko mutacji prowadzących do nowotworów.

Poprzednie badania nie wykazywały tej zależności, ponieważ nie analizowano wystarczająco dużych prób dla każdego gatunku, a stosowane metody statystyczne mogły fałszować wyniki. Nowe podejście Butlera i jego zespołu pozwoliło wyeliminować te błędy, co doprowadziło do odkrycia długo poszukiwanej zależności między wielkością ciała a częstością występowania raka.

Jednak wyniki badań przyniosły również pewne niespodzianki. Okazuje się, że niektóre gatunki zwierząt skutecznie ewoluowały mechanizmy obronne przeciwko nowotworom. Na przykład słonie, które ewoluowały do dużych rozmiarów w stosunkowo krótkim czasie, wykazują znacznie niższą częstość występowania raka, niż można by się spodziewać. Mają one liczne kopie genu TP53, który odpowiada za naprawę DNA i eliminację uszkodzonych komórek, co skutecznie chroni je przed nowotworami.

Z kolei niektóre niewielkie zwierzęta, takie jak papużki faliste (Melopsittacus undulatus), cierpią na raka znacznie częściej, niż wynikałoby to z ich masy ciała. Sugeruje to, że w ich przypadku inne czynniki, takie jak genetyka czy środowisko życia, mogą odgrywać większą rolę w powstawaniu nowotworów.

Nowe badania pokazują, że tempo ewolucyjnego wzrostu ciała ma ogromne znaczenie dla rozwoju mechanizmów obronnych przeciwko nowotworom. Gatunki, które szybko zwiększyły swoją masę w toku ewolucji, wykształciły lepsze mechanizmy obronne niż te, u których proces ten przebiegał wolniej. Może to dostarczyć naukowcom cennych wskazówek dotyczących leczenia nowotworów u ludzi.

„Odkrycie, które zwierzęta skuteczniej walczą z rakiem, otwiera ekscytujące ścieżki dalszych badań” – mówi Butler. „Jeśli uda nam się zrozumieć, jak ewolucja dostosowała organizmy do obrony przed nowotworami, możemy znaleźć nowe metody walki z tą chorobą także u ludzi.”

Nowe badania nie tylko rozwiązują zagadkę związaną z paradoksem Peto, ale także wskazują, że natura już opracowała skuteczne mechanizmy walki z rakiem. Być może ich dokładne zbadanie pozwoli na opracowanie nowych terapii onkologicznych w przyszłości.

Źródło: Science Alert