Skip to main content

Galaktyki nie składają się wyłącznie z gwiazd, jak często mogłoby się wydawać. Chociaż nasza Droga Mleczna zawiera od 100 do 300 miliardów gwiazd, większość masy galaktyk stanowi gaz, którego dotąd trudno było dokładnie zmierzyć. Naukowcy jednak znaleźli sposób, aby zobaczyć, jak daleko ten gaz rozciąga się w kosmosie.

Podstawowym pytaniem związanym z galaktykami jest ich wielkość. Jeśli opieramy się tylko na obserwacji gwiazd, nasza galaktyka ma około 87 tysięcy lat świetlnych średnicy, a nasz sąsiad, galaktyka Andromedy, rozciąga się na około 152 tysiące lat świetlnych. Jednak te pomiary mogą nie oddawać pełnej wielkości galaktyk.

Najnowsze badania, opublikowane w „Nature Astronomy”, pokazały, jak daleko poza gwiazdy rozciąga się gaz otaczający galaktyki. Badacze, używając teleskopu Keck na Hawajach, zdołali zmierzyć ten gaz wokół galaktyki gwiazdotwórczej IRAS 08339+6517. Ta galaktyka, położona około 180 milionów lat świetlnych od Ziemi, intensywnie tworzy nowe gwiazdy. Co więcej, gaz otaczający galaktykę rozciąga się na odległość aż 100 tysięcy lat świetlnych poza widoczne gwiazdy.

Gaz ten, zwany medium okołogalaktycznym (CGM), pełni kluczową rolę w procesie tworzenia nowych gwiazd, będąc rezerwuarem potrzebnego do tego materiału. CGM jest trudny do zaobserwowania, ponieważ jest bardzo rozproszony. Jednak dzięki nowym technologiom naukowcy zdołali prześledzić jego rozciągłość i właściwości. Badania pokazują, że ten gaz zmienia swoje właściwości na pewnej granicy, co sugeruje, że wchodzi w interakcję z kosmiczną siecią, czyli z gazem otaczającym galaktyki.

Odkrycie to przybliża nas do zrozumienia, gdzie kończy się galaktyka i jak ewoluuje, wpływając na formowanie gwiazd i wymianę materii z otaczającym ją kosmosem. Dalsze badania mogą rzucić nowe światło na to, jak galaktyki takie jak nasza Droga Mleczna funkcjonują i ewoluują w ogromnym Wszechświecie.

Źródło: Universe Today