Japońska firma ispace ogłosiła, że jej bezzałogowy lądownik RESILIENCE pomyślnie wszedł na orbitę Księżyca. To już druga misja tej firmy w ramach programu HAKUTO-R, której celem jest budowa infrastruktury do przyszłego górnictwa i badań na Srebrnym Globie. Orbitalne wejście nastąpiło 7 maja, a manewr trwał około 9 minut – był to najdłuższy ciąg pracy silników w trakcie misji. Statek obecnie znajduje się na stabilnej orbicie i przygotowuje się do lądowania, które zaplanowano nie wcześniej niż 5 czerwca.
RESILIENCE wystartował 15 stycznia na pokładzie rakiety Falcon 9 od SpaceX. Od tego czasu zrealizował kolejne etapy podróży: ustanowił łączność, zasilanie słoneczne, przeszedł próbny przelot przy Księżycu, a następnie spędził dwa miesiące na niskoenergetycznej orbicie transferowej. Obecnie kontrola misji w Tokio przygotowuje się do precyzyjnych manewrów przed lądowaniem.
Lądownik wiezie na powierzchnię Księżyca kilka ładunków, w tym mikrorowerek TENACIOUS, który będzie badał grunt księżycowy, urządzenie do elektrolizy wody, eksperyment biologiczny związany z produkcją żywności, sondę promieniowania oraz symboliczny dom zaprojektowany przez artystów ze Szwecji. Jednym z ciekawszych elementów misji jest również tzw. dysk pamięci UNESCO, zawierający dane o różnorodności językowej i kulturowej ludzkości.
Dla firmy ispace to ważny krok w kierunku realizacji długoterminowych celów, takich jak budowa infrastruktury pod przyszłe stacje paliwowe i habitaty dla ludzi na Księżycu. Zdobyta wiedza pomoże w kolejnych misjach, a już w 2026 roku planowany jest start większego lądownika APEX 1.0.
Źródło: Universe Today