Badania astronomów sugerują, że nawet jedna trzecia gwiazd podobnych do Słońca mogła w przeszłości pochłonąć swoje planety. Zjawisko to tłumaczy różnice w zawartości metali między gwiazdami, które uformowały się w tej samej chmurze molekularnej.

Gwiazdy narodzone z tej samej chmury gazowej powinny mieć podobne poziomy metali, jednak analiza ich składu chemicznego ujawnia znaczne różnice. Zespół naukowców, analizując te anomalie, doszedł do wniosku, że źródłem „zanieczyszczeń” są pochłonięte planety skaliste.

Ultra-krótkookresowe planety (USP), które obiegają swoje gwiazdy w ciągu kilku godzin, są rzadkie, ale mają duże znaczenie w tym kontekście. Są one zazwyczaj zbudowane z metali i mogą być pozostałością większych planet, które utraciły swoje atmosfery pod wpływem promieniowania gwiazdowego. USP, z powodu bliskości gwiazdy, mogą zostać przez nią pochłonięte, co prowadzi do wzrostu metaliczności gwiazdy.

Badania sugerują, że od 3% do 30% gwiazd typu słonecznego pochłonęło planety o masie od jednej do dziesięciu mas Ziemi. Proces ten może zachodzić na kilka sposobów, w tym poprzez migrację orbitalną, która prowadzi planety bliżej gwiazdy, aż do ich pochłonięcia.

Gdy gwiazda „pożera” planetę, zmienia się jej skład chemiczny – proces ten nazywany jest „zanieczyszczeniem metalami”. Jednak sygnał tego zanieczyszczenia może zanikać wraz z czasem, ponieważ metale osadzają się w głębszych warstwach gwiazdy. Oznacza to, że rzeczywista liczba takich zdarzeń może być większa niż sugerują obecne dane.

Badacze zauważają, że proces pochłaniania może obejmować także gorące Jowisze – gazowe olbrzymy krążące bardzo blisko swoich gwiazd. Ich zniszczenie mogłoby jednak nie dawać takich samych sygnatur chemicznych jak planety skaliste, ze względu na różnice w składzie i masie.

Odkrycia te mają kluczowe znaczenie dla zrozumienia ewolucji planetarnych systemów. Pomagają wyjaśnić, dlaczego gwiazdy o wspólnym pochodzeniu mogą mieć różne składy chemiczne, oraz rzucają nowe światło na to, jak destrukcyjne procesy kształtują otaczający nas wszechświat.

Źródło: Universe Today