Skip to main content

Wyniki badań międzynarodowego zespołu astronomów, przeprowadzone przy użyciu instrumentu Multi Unit Spectroscopic Explorer (MUSE) na Very Large Telescope (VLT), rzucają światło na niezwykłe zjawisko kosmiczne. Galaktyka NGC 4383, położona w gwiazdozbiorze Warkocz Bereniki, około 62 miliony lat świetlnych od Ziemi, przechodzi przez burzliwy okres ewolucji, w trakcie którego wyrzuca ogromne ilości gazu.

Ten kosmiczny wyrzut zawiera wodór i cięższe elementy, poruszające się z prędkością około 671 000 mil na godzinę, co stanowi prędkość około 450 razy większą niż maksymalna prędkość odrzutowca F-16 firmy Lockheed Martin. Proces ten, zwany też galaktycznym fontannowaniem, jest ważnym elementem kosmicznej ewolucji, gdyż elementy te staną się budulcem kolejnych pokoleń gwiazd, planet, księżyców, a potencjalnie także podstawą życia, które może kiedyś zaistnieć na tych światach.

Badania te, będące częścią projektu MUSE and ALMA Unveiling the Virgo Environment (MAUVE), pokazały nie tylko złożoność procesów zachodzących w NGC 4383, ale także przyniosły nowe informacje na temat fizyki wyrzutów gazu i ich wpływu na procesy formowania się gwiazd w galaktykach. Zespół badawczy, pod kierownictwem Adama Watts z University of Western Australia, odkrył w strumieniach gazu tlen, azot, siarkę oraz wiele innych elementów chemicznych.

Przez badanie takich galaktycznych fontann, naukowcy mają nadzieję lepiej zrozumieć, jak fizyczne procesy, takie jak wyrzuty gazu, przyczyniają się do zahamowania tworzenia gwiazd w galaktykach. Wyniki te są pierwszym krokiem w ramach projektu MAUVE i już przekroczyły oczekiwania badaczy, którzy planują dalsze obserwacje mające na celu szczegółowe badanie znaczenia wyrzutów gazu we wszechświecie lokalnym.

Źródło: Yahoo News