Niemiecka firma energetyczna RWE rozpoczęła testy zaawansowanej technologii magazynowania energii, opartej na bateriach niklowo-wodorowych opracowanych przez NASA. Ta innowacyjna technologia, znana z zastosowań w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), teraz znajduje nowe miejsce w projektach odnawialnych źródeł energii.
Testy odbywają się w ośrodku badawczym RWE w Milwaukee, gdzie bateria o nazwie Energy Storage Vessel (ESV) ma zostać poddana próbom wytrzymałości, efektywności oraz adaptacji do ekstremalnych temperatur.
Baterie niklowo-wodorowe działają w sposób podobny do tradycyjnych, lecz zamiast ciekłego elektrolitu wykorzystują sprężony wodór i nikiel w procesie ładowania i rozładowania. Ich kluczową zaletą jest trwałość – są w stanie wytrzymać do 30 000 cykli ładowania, co odpowiada 30 latom użytkowania, przy zachowaniu 86% pierwotnej pojemności.
Chociaż baterie te są droższe w produkcji i mają mniejszą gęstość energii niż litowo-jonowe, ich odporność na ekstremalne warunki i wyeliminowanie ryzyka przegrzania czynią je idealnym wyborem dla długoterminowych projektów energetycznych.
RWE zamierza wykorzystać wyniki pilotażu do rozwoju przyszłych projektów w Europie, USA i Australii, dążąc do globalnego zwiększenia pojemności magazynowej do 6 GW do 2030 roku. Technologia ESV otwiera nowe możliwości w kierunku bardziej zrównoważonej i bezpiecznej przyszłości energetycznej.
Źródło: Interesting Engineering