Skip to main content

Europa od zawsze budziła moją fascynację. Koncepcja świata z podpowierzchniowym oceanem i możliwością istnienia życia inspirowała mnie i wielu innych. We wrześniu 2022 roku sonda Juno NASA przeleciała w odległości 355 kilometrów od powierzchni Europy. Od tego czasu naukowcy analizują obrazy i zidentyfikowali obszary, gdzie solanka mogła wybuchnąć na powierzchnię. Inne obrazy ujawniły możliwe, wcześniej niezidentyfikowane depresje o stromych ścianach, szerokie na 50 km, co mogło być spowodowane przez swobodnie pływający ocean!

Juno została wystrzelona w kierunku Jowisza 5 sierpnia 2011 roku. Start nastąpił z przylądka Canaveral na pokładzie rakiety Atlas V, a sonda przebyła około 3 miliardy kilometrów. Dotarła do Jowisza 4 lipca 2016 roku, a we wrześniu 2022 roku wykonała najbliższy przelot obok Europy. Ten zamarznięty świat jest drugim z czterech satelitów Galileuszowych, odkrytych przez Galileusza ponad 400 lat temu. Widoczna w małych teleskopach, prawdziwa natura tego księżyca może być wykryta tylko przez sondy kosmiczne, takie jak Juno.

Podczas bliskiego przelotu, jedna z kamer na pokładzie, znana jako Juno-Cam, zrobiła najdokładniejsze zdjęcia księżyca od czasu przelotu sondy Galileo w 2000 roku. Zdjęcia potwierdziły długo utrzymywaną teorię, że lodowe skorupy na biegunach północnym i południowym nie są tam, gdzie były wcześniej. Inny instrument na pokładzie, znany jako Stellar Reference Unit (SRU), ujawnił możliwą aktywność przypominającą pióropusze, gdzie solanka mogła wybuchnąć na powierzchnię.

Ślad przelotu nad Europą, który został śledzony przez Juno, umożliwił obrazowanie wokół regionów równikowych. Zdjęcia ujawniły zwykłe, spodziewane bloki lodu, ściany, grzbiety i uskoki, ale również coś innego. Widziano depresje o stromych ścianach, które mierzyły od 20 do 50 kilometrów szerokości i przypominały duże owalne jamy.

Obserwacje wędrówek lodu na biegunach północnym i południowym oraz różnorodnych cech powierzchniowych wskazują na zewnętrzną lodową skorupę, która swobodnie unosi się na podpowierzchniowym oceanie. Może to się zdarzyć tylko wtedy, gdy zewnętrzna skorupa nie jest połączona z skalnym wnętrzem. Kiedy tak się dzieje, na lodzie występują wysokie poziomy stresu, co powoduje wzorzec pęknięć, który zaobserwowano. Zdjęcia przedstawiają pierwszy raz, kiedy takie wzory zostały zaobserwowane na południowej półkuli, będąc pierwszym dowodem na prawdziwe wędrówki biegunowe.

Zdjęcia z SRU zaskakująco dostarczyły najlepszej jakości obrazy. Pierwotnie zaprojektowane do wykrywania słabego światła z gwiazd do nawigacji, zespół wykorzystał je do robienia zdjęć, gdy Europa była oświetlona delikatnym blaskiem światła słonecznego odbitego od Jowisza. Było to całkiem nowe podejście, które pozwoliło na uwidocznienie złożonych cech bardziej niż wcześniej. Zidentyfikowano skomplikowane sieci grzbietów krzyżujących powierzchnię oraz ciemne plamy pochodzące z wodnych pióropuszy. Jedna cecha szczególnie się wyróżniała, nazwana „Platypus”, była to 37 na 67 kilometrów region przypominający kształtem dziobaka.

Źródło: Universe Today