OSIRIS-APEX, sonda kosmiczna NASA, przeżyła najbliższe zbliżenie do Słońca, które miało miejsce 2 stycznia, co ogłosili naukowcy 28 maja. Sonda, wcześniej znana jako OSIRIS-REx, z powodzeniem zakończyła misję zbierania próbek z asteroidy Bennu i teraz zmierza w kierunku kosmicznej skały Apophis na rozszerzonej misji. Nowa misja wymaga, aby OSIRIS-APEX zbliżył się do Słońca na odległość 25 milionów mil (40 milionów kilometrów), co jest znacznie bliżej, niż została zaprojektowana. Taki manewr jest konieczny, aby sonda mogła dotrzeć do Apophis w 2029 roku.
OSIRIS-APEX znajduje się na eliptycznej orbicie wokół Słońca, co powoduje, że co dziewięć miesięcy zbliża się do naszej gwiazdy. Pierwsze takie zbliżenie miało miejsce 2 stycznia. Aby przygotować się na intensywne promieniowanie, zespół misji schował jeden z dwóch paneli słonecznych sondy, aby chronić najbardziej wrażliwe instrumenty, podczas gdy drugi panel pozostał wystawiony na Słońce, aby zasilać sondę.
Ta kreatywna inżynieria ochroniła sondę podczas niebezpiecznego zbliżenia, zgodnie z wcześniejszymi symulacjami komputerowymi. Dane telemetryczne pobrane z sondy w połowie marca zapewniły naukowców o jej dobrym stanie. Na początku kwietnia, sonda była już wystarczająco daleko od Słońca, aby wznowić normalne operacje.
Zaskoczeniem było również to, że jedna z kamer na pokładzie, MapCam, radziła sobie lepiej niż oczekiwano po ekspozycji na wysokie temperatury. Kamera, która wcześniej mapowała Bennu w kolorze i będzie mapować Apophis, odnotowała 70% redukcję trudnych do usunięcia białych plam zwanych gorącymi pikselami.
Zespół misji jest zadowolony, że OSIRIS-APEX przetrwał pierwsze zbliżenie do Słońca, ale zaznacza, że nie jest pewne, jak pięć kolejnych takich spotkań wpłynie na sondę i jej instrumenty. Kolejne najbliższe podejście do Słońca jest planowane na 1 września, kiedy sonda ponownie zbliży się na 46,5 milionów mil (74,8 milionów km) do powierzchni Słońca, znacznie poza granice pierwotnych możliwości operacyjnych.
Źródło: Yahoo News