Skip to main content

Choć odkryto Uran już w 1781 roku, do tej pory tylko jedna misja kosmiczna – Voyager 2 – odwiedziła tę odległą planetę. Podczas swojego przelotu w 1986 roku, Voyager 2 dostarczył nam cennych informacji, odkrywając między innymi, że Uran posiada zaskakująco zimne wnętrze i nietypowe pole magnetyczne. Od tego czasu nasza wiedza o Uranie ogranicza się głównie do obserwacji teleskopowych, takich jak te wykonane przez Teleskop Hubble’a czy James Webb.

Odkrycie Urana było przypadkowe. Brytyjski astronom William Herschel, badając słabo widoczne gołym okiem gwiazdy, zauważył, że jedna z nich porusza się na tle innych. Początkowo myślał, że to kometa, ale szybko okazało się, że jest to nowa planeta.

Mimo tych początkowych odkryć, wiele tajemnic Urana pozostaje nierozwiązanych. Naukowcy mają wiele pytań dotyczących wnętrza planety, interakcji pomiędzy jej polem magnetycznym a atmosferą, a także procesów kształtujących jej obecny stan. Badania nad Uranem mogą pomóc nie tylko zrozumieć jego naturę, ale również dostarczyć wiedzy o formowaniu się Układu Słonecznego i innych systemów planetarnych.

Zgromadzony przez National Academies of Sciences, Engineering and Medicine raport oraz niedawno opublikowany artykuł Emmy K. Dahl i zespołu, podkreślają potrzebę misji na Uran. Taka misja mogłaby zbadać atmosferę planety, jej historię oraz procesy zachodzące w atmosferze. Wskazano także na potrzebę pomiarów takich jak profile temperatury i ciśnienia, stężenia chemiczne, prędkości wiatrów czy siły pola magnetycznego.

Wspólnota naukowa z entuzjazmem popiera ideę misji na Uran, która nie ograniczyłaby się tylko do orbitera, ale obejmowałaby również sondę zdolną do długoterminowych obserwacji. Realizacja takiej misji znacznie poszerzyłaby naszą wiedzę o tej tajemniczej i niedostatecznie zbadanej planecie.

Źródło: Universe Today