NASA planuje misję na Europę, jeden z księżyców Jowisza, w ramach której zamierza wysłać lądownik badający jego powierzchnię i ewentualne oznaki życia. Przed przyszłorocznym startem misji Europa Clipper, która dotrze do Jowisza w 2030 roku, inżynierowie z Laboratorium Napędów Odrzutowych (JPL) NASA w Kalifornii przetestowali prototyp systemu lądowania w symulowanym środowisku.
Europa, pokryta lodową skorupą, od dawna fascynuje naukowców. Misje sond Voyager 1 i 2 w latach 70. oraz późniejsze loty sond takich jak Ulysses, Cassini-Huygens czy New Horizons, wskazują na możliwość istnienia podlodowego oceanu na tym księżycu. Takie środowisko może być sprzyjające dla życia, zwłaszcza że obserwuje się tam aktywność wulkaniczną.
Nowy lądownik ma na celu dokładniejsze badanie powierzchni Europy i jej gejzerów. System lądowania bazuje na technologii użytej w marsjańskich łazikach Curiosity i Perseverance, wykorzystując spadochrony, rakiety hamujące i system opuszczania na powierzchnię. Przetestowano go w sierpniu tego roku.
Prototyp lądownika ma cztery nogi z mechanizmem pozwalającym kontrolować ich położenie zarówno przed, jak i w trakcie lądowania. Nogi lądownika są zaprojektowane tak, aby dostosować się do nierównego terenu i zapewnić stabilność podczas lądowania.
Spód lądownika jest chroniony przez osłonę przeciwuderzeniową, a po kontakcie z powierzchnią, specjalne czujniki blokują stawy nóg, zapewniając równowagę. Jeśli osłona nie dotknie terenu, lądownik będzie wspierany tylko na nogach.
Chociaż technologia została opracowana z myślą o Europie, może być dostosowana do misji na innych trudnych terenach w Układzie Słonecznym. Tymczasem naukowcy z niecierpliwością oczekują na dane z misji JUICE (JUpiter ICy moon Explorer) ESA i misji Europa Clipper NASA, które dostarczą kluczowych informacji potrzebnych do przyszłych lądowań na księżycach Jowisza.
Źródło: Universe Today