Odkrycie nowych śladów aktywności wulkanicznej na Marsie, dokonane dzięki wykorzystaniu radaru penetrującego grunt i obrazów satelitarnych, wskazuje na dużo młodsze erupcje niż przypuszczano. Badania przeprowadzone na równinie Elysium Planitia ujawniły, że ostatnia aktywność wulkaniczna miała miejsce zaledwie milion lat temu, co w skali geologicznej jest bardzo niedawnym zdarzeniem.
Planeta Mars, dotychczas postrzegana jako zimna i martwa, okazuje się być znacznie bardziej aktywna. Naukowcy z NASA i Uniwersytetu Arizony odkryli, że Elysium Planitia była sceną ponad 40 dużych erupcji wulkanicznych w ciągu ostatnich 120 milionów lat. Niektóre z tych erupcji były na tyle potężne, że pokryły obszary takie jak Rahway Valles, Marte Vallis i Athabasca Valles tysiącami kilometrów sześciennych lawy bazaltowej.
Interesujące jest to, że krajobraz Marsa nosi również ślady interakcji lawy z lodem lub wodą płynną, co mogło prowadzić do eksplozji parowych. Takie zjawiska na Ziemi, jak na przykład gorące źródła, są siedliskami życia mikrobiologicznego, co wskazuje na możliwość istnienia życia w podobnych warunkach na Marsie.
Analiza danych z różnych instrumentów, w tym map topograficznych i radaru, pozwoliła na trójwymiarową rekonstrukcję przeszłej aktywności wulkanicznej. Dodatkowo, ostatnie odkrycia sejsmiczne na Marsie sugerują, że planeta może wciąż być wulkanicznie aktywna.
Te odkrycia są kluczowe dla zrozumienia historii wulkanicznej Marsa i potencjalnych zasobów wodnych ukrytych pod jego powierzchnią. Mogą również dostarczyć nowych informacji na temat możliwości istnienia życia na Czerwonej Planecie.
Źródło: Science Alert