Astronomowie od dekad próbują rozwikłać zagadkę ciemnej energii – niewidzialnej siły, która przyspiesza ekspansję wszechświata. Dotychczasowe modele zakładały, że jest to stała i potężna energia, stanowiąca aż 70% wszechświata. Jednak nowe badania sugerują, że rzeczywistość może być bardziej skomplikowana.
Międzynarodowy zespół naukowców, korzystając z instrumentu DESI (Dark Energy Spectroscopic Instrument), przeanalizował ruch galaktyk na przestrzeni 11 miliardów lat kosmicznej historii. Dane wskazują, że ciemna energia nie jest stała – jej siła zmienia się lub słabnie w czasie. Jeśli te wyniki się potwierdzą, będą oznaczać konieczność zmiany podstawowego modelu kosmologicznego.
„Nie sądziłem, że dożyję takiego odkrycia,” powiedział Mustapha Ishak-Boushaki, kosmolog z Uniwersytetu Teksasu. Nowe wyniki, choć ekscytujące, wciąż wymagają potwierdzenia. Kolejne lata obserwacji mogą przynieść ostateczne odpowiedzi.
Ciemna energia ma kluczowe znaczenie dla losów wszechświata. Jeśli pozostanie stała, ekspansja będzie trwała wiecznie, prowadząc do zimnej i pustej kosmicznej przyszłości. Gdyby jednak rosła, mogłaby doprowadzić do katastrofalnego „Wielkiego Rozerwania”. Na szczęście, jeśli taki scenariusz jest prawdziwy, wydarzy się za miliardy lat.
Obecnie pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi, ale astronomowie są zgodni co do jednego – to fascynujący czas dla nauki o wszechświecie.
Źródło: Yahoo News