Astronomowie odkryli parę łączących się kwazarów, które świecą w „kosmicznym świcie”, zaledwie 900 milionów lat po Wielkim Wybuchu. To najodleglejsza i pierwsza potwierdzona para kwazarów odkryta w tym okresie. Kwazary to szybko rosnące supermasywne czarne dziury w rdzeniach hiperaktywnych galaktyk, które są niezwykle jasne dzięki dyskom akrecyjnym emitującym promieniowanie.
Nowo odkryte kwazary, J121503.42–014858.7 i J121503.55–014859.3, oznaczone jako C1 i C2, zostały zauważone przy użyciu teleskopu Subaru na Mauna Kea przez zespół kierowany przez Yoshiki Matsuokę z Uniwersytetu Ehime w Japonii. Obserwacje potwierdziły, że kwazary są zbyt słabe, by wykryć je w bliskiej podczerwieni, co sugeruje, że ich światło jest rozciągnięte do dłuższych fal przez kosmiczną ekspansję.
Obserwacje wykazały również, że dwa czarne dziury zbliżyły się do siebie na odległość 40 000 lat świetlnych i są połączone mostem gazowym. To dowód na szybki wzrost galaktyk i ich czarnych dziur w okresie kosmicznego świtu, co wyzwala nowe wyzwania dla obecnych modeli formowania się galaktyk. Każdy z tych czarnych dziur ma masę około 100 milionów mas Słońca, a ich galaktyki macierzyste mają masy rzędu 90 miliardów i 50 miliardów mas Słońca, co jest ogromne jak na tamten okres.
Odkrycie tej podwójnej pary kwazarów dostarcza istotnych danych do zrozumienia wczesnego wszechświata, zwłaszcza epoki rejonizacji, kiedy większość gazu we wszechświecie została zjonizowana przez promieniowanie z pierwszych gwiazd, galaktyk i kwazarów. Statystyczne właściwości kwazarów w tej epoce mogą nam wiele powiedzieć o postępach i pochodzeniu rejonizacji oraz formowaniu się supermasywnych czarnych dziur.
Symulacje wskazują, że dwie czarne dziury ostatecznie połączą się w wybuchu fal grawitacyjnych, co sprawi, że kwazar stanie się jeszcze bardziej jasny i zwiększy tempo formowania gwiazd w połączonej galaktyce do ponad 1 000 mas Słońca rocznie, tworząc jedną z najbardziej ekstremalnych galaktyk we wszechświecie.
Źródło: Yahoo News