Astronomowie odkryli obecność pojedynczych atomów tlenu w atmosferze Wenus, co stanowi przełom w naszym zrozumieniu tej planety. Zaobserwowano je po stronie oświetlonej przez Słońce, co daje nowy wgląd w dynamikę atmosfery Wenus i jej wzorce cyrkulacji.
Wenus często porównywana jest do Ziemi z powodu podobieństw w masie i składzie. Jednakże, Wenus jest przytłaczająco gorąca i niegościnna, z temperaturami powierzchni sięgającymi 464 stopni Celsjusza. Gęste chmury CO2 tworzą efekt cieplarniany, a kwaśne deszcze są tam zjawiskiem powszechnym. Wiatry w dolnych warstwach atmosfery mogą osiągać prędkości do 700 km/h, znacznie przewyższając te na Ziemi.
Zrozumienie, dlaczego Wenus i Ziemia tak bardzo się różnią, jest kluczowe dla naukowców. Badając atmosferę Wenus, możemy dowiedzieć się więcej o ewolucji klimatu i potencjalnych ścieżkach rozwoju planet.
Tlen atomowy na Wenus powstaje przez fotodysocjację, czyli rozpad molekuł CO2 pod wpływem światła słonecznego na tlen i tlenek węgla. Ten proces jest podobny do zachodzącego na Ziemi, gdzie tlen atomowy jest tworzony na wysokich wysokościach.
Naukowcy, korzystając z danych ze Stratosferycznego Obserwatorium dla Astronomii Infradzerwonej (SOFIA), zidentyfikowali tlen atomowy na różnych wysokościach, szczególnie na poziomie około 100 km nad powierzchnią planety. Odkrycie to może pomóc w badaniu przejściowej strefy atmosferycznej Wenus i dostarczyć więcej informacji o niezwykłych warunkach panujących na tej planecie.
Nowe obserwacje mają na celu dokładniejsze zbadanie tej tajemniczej strefy oraz wsparcie przyszłych misji kosmicznych na Wenus. Dane te mogą również przyczynić się do lepszego zrozumienia różnic między atmosferami Wenus a Ziemi.
Źródło: Scence Alert