Skip to main content

Astronomowie odkryli cztery nowe egzoplanety wokół Gwiazdy Barnarda – niewielkiego czerwonego karła położonego w gwiazdozbiorze Wężownika. To niezwykłe odkrycie zostało dokonane przez zespół badaczy z Uniwersytetu Chicago pod kierownictwem Jacoba Beana, który wykorzystał specjalnie zaprojektowany instrument MAROON-X. Urządzenie to jest zamontowane na teleskopie Gemini North, będącym częścią Międzynarodowego Obserwatorium Gemini, położonego na szczycie Mauna Kea na Hawajach.

MAROON-X wykrywa egzoplanety za pomocą metody prędkości radialnych, która polega na analizie subtelnych przesunięć w długości fali światła gwiazdy, spowodowanych grawitacyjnym oddziaływaniem orbitujących planet. Dzięki temu badacze mogli określić zarówno liczbę, jak i masę nowo odkrytych obiektów. Obserwacje trwały przez 112 nocy w ciągu trzech lat, a dane uzyskane przez MAROON-X zostały uzupełnione o wyniki z instrumentu ESPRESSO, zamontowanego na Bardzo Dużym Teleskopie (VLT) w Chile.

Cztery nowo odkryte planety są prawdopodobnie skaliste, a nie gazowe, choć ich dokładna kompozycja pozostaje nieznana. Niestety, ich orbity nie pozwalają na przeprowadzenie obserwacji tranzytowych, które umożliwiłyby analizę ich atmosfer. Naukowcy musieli więc oprzeć swoje wnioski na danych z podobnych egzoplanet, aby oszacować ich właściwości. Ustalono także, że żadna z planet nie znajduje się w ekosferze Gwiazdy Barnarda, czyli w strefie, gdzie warunki mogłyby sprzyjać istnieniu ciekłej wody na powierzchni.

Planety te poruszają się po ciasnych orbitach wokół swojej gwiazdy, kończąc swoje obiegi w zaledwie kilka dni. Każda z nich ma masę stanowiącą od 20% do 30% masy Ziemi. Co więcej, czwarta planeta jest najlżejszą egzoplanetą, jaką kiedykolwiek wykryto za pomocą metody prędkości radialnych. Odkrycie to może otworzyć drogę do identyfikacji kolejnych egzoplanet o masach mniejszych niż Ziemia w innych układach planetarnych w Drodze Mlecznej.

Gwiazda Barnarda, znana ze swojego szybkiego ruchu na niebie (10,3 sekundy łuku rocznie), jest stosunkowo blisko – znajduje się zaledwie 6 lat świetlnych od Ziemi. Pomimo tej bliskości jest niewidoczna gołym okiem, ponieważ jej masa stanowi zaledwie 16% masy Słońca, a jej jasność to tylko 0,0035 jasności naszej gwiazdy. Odkrycie czterech egzoplanet wokół tej gwiazdy to kolejny krok w badaniu układów planetarnych wokół czerwonych karłów i poszukiwania planet podobnych do Ziemi.

Źródło: Univers Today