Skip to main content

Wrak statku, na którym ponad sto lat temu zmarł słynny odkrywca Ernest Shackleton, został odnaleziony na dnie oceanu u wybrzeży Kanady, według informacji opublikowanej przez Królewskie Kanadyjskie Towarzystwo Geograficzne (RCGS).

Shackleton był legendarnym odkrywcą, który odbył cztery wyprawy na Antarktydę. Podczas jednej z nich, w 1915 roku, jego ikoniczny statek Endurance utknął w lodzie morskim i zatonął, ale Shackletonowi i całej jego załodze udało się przeżyć. Wrak Endurance został ostatecznie odnaleziony w 2022 roku.

Siedem lat później, w 1922 roku, Shackleton zmarł na pokładzie Quest, norweskiego statku, podczas kolejnej wyprawy do regionu polarnego. Śmierć Shackletona w wieku 47 lat zakończyła to, co historycy nazywają „Heroicznym Wiekiem Odkryć Polarnych”.

Po śmierci Shackletona, Quest został przejęty przez norweską firmę i kontynuował ważne wyprawy, w tym Brytyjską Ekspedycję Arktyczną w 1930 roku. Statek był również używany w ratownictwie arktycznym i służył w Królewskiej Kanadyjskiej Marynarce Wojennej podczas II wojny światowej.

W 1962 roku, podczas używania jako statek łowczy, Quest został uszkodzony przez lód u wybrzeży Nowej Fundlandii i zatonął. Załoga przeżyła, ale statek spoczął na dnie morza na głębokości ponad 1200 stóp. Wrak został odnaleziony zaledwie półtora mili od ostatniej zgłoszonej pozycji statku, ale znalezienie miejsca wymagało wykorzystania sprzętu sonarowego i międzynarodowego zespołu ekspertów.

W skład zespołu „Shackleton Quest Expedition” weszli uczestnicy z Kanady, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Dyrektor poszukiwań, David Mearns, oraz główny badacz, Antoine Normandin, skonsultowali historyczne dzienniki i mapy z danymi historycznymi, aby określić, gdzie prądy i warunki pogodowe mogły przenieść statek.

Zaledwie pięć dni po rozpoczęciu ekspedycji, miejsce zostało odnalezione, a historycy, nurkowie i oceanografowie wspólnie potwierdzili tożsamość wraku. W niedzielę wrak został potwierdzony jako Quest. „Znalezienie Quest jest jednym z ostatnich rozdziałów w niezwykłej historii Sir Ernesta Shackletona,” powiedział lider ekspedycji, John Geiger, dyrektor generalny RCGS. „Shackleton był znany ze swojej odwagi i błyskotliwości jako lidera w kryzysie. Tragiczna ironia polega na tym, że jego była jedyną śmiercią, która miała miejsce na jakimkolwiek z jego statków.”

Statek pozostał nienaruszony, a obrazy sonarowe „dokładnie odpowiadają znanym wymiarom i cechom strukturalnym tego wyjątkowego statku,” powiedział Mearns. Odkrywcy planują powrócić do wraku, potencjalnie jeszcze w tym roku, aby przeprowadzić bardziej szczegółowe badania. „Na razie nie zamierzamy dotykać wraku. Leży on w chronionym obszarze dla dzikiej przyrody, więc nikt nie powinien go dotykać,” powiedział zastępca dyrektora poszukiwań, Antoine Normandin. „Ale mamy nadzieję wrócić i sfotografować go za pomocą zdalnie sterowanego pojazdu, aby naprawdę zrozumieć jego stan.”

W tym roku przypada 150. rocznica urodzin Shackletona. Jego wnuczka, Alexandra Shackleton, była patronką ekspedycji i powiedziała, że odnalezienie wraku podczas tak znaczącej rocznicy czyni to odkrycie jeszcze bardziej znaczącym. „Mój dziadek, Sir Ernest Shackleton, zakupił Quest z zamiarem poprowadzenia kanadyjskiej wyprawy arktycznej,” powiedziała. „Jest może odpowiednie, że statek zakończył swoją pełną wydarzeń służbę w wodach kanadyjskich. Od dawna miałam nadzieję na ten dzień i jestem wdzięczna tym, którzy dokonali tego niesamowitego odkrycia.”

Shackleton nadal budzi zainteresowanie ponad sto lat po swojej śmierci. BBC donosi, że setki ludzi odwiedzają jego grób co roku, aby oddać hołd człowiekowi znanemu jako „The Boss”.

Źródło: Yahoo News