Skip to main content

Najnowsze badania wskazują, że globalne emisje dwutlenku węgla zmierzają ku przekroczeniu bezpiecznych granic do roku 2030, co wywoła najgorsze skutki zmian klimatycznych. To oznacza, że mamy zaledwie sześć lat, aby zmienić naszą trajektorię i drastycznie zredukować emisje gazów cieplarnianych.

Nowa ocena pozostałego budżetu węglowego – ilości dwutlenku węgla, którą możemy wyemitować, aby utrzymać globalne temperatury poniżej niebezpiecznego poziomu – wskazuje, że już w styczniu przekroczenie 276 gigaton dwutlenku węgla (250 metrycznych gigaton) skutkować będzie wzrostem temperatury o 1,5 stopnia Celsiusza ponad poziomy sprzed rewolucji przemysłowej (2,7 stopnia Fahrenheita). Naukowcy odkryli, że jeśli emisje będą nadal wzrastać w obecnym tempie, przekroczymy ten próg przed końcem dziesięciolecia.

W 2015 roku 196 przywódców światowych podpisało Porozumienie Paryskie, traktat prawnie wiążący w sprawie zmian klimatycznych, którego celem jest utrzymanie średniej globalnej temperatury poniżej 2 stopni Celsjusza (3,6 stopnia Fahrenheita) ponad poziomem sprzed rewolucji przemysłowej. Porozumienie to podkreślało, że ograniczenie ocieplenia globalnego do 1,5 stopnia Celsjusza pomoże zapobiec najgorszym skutkom zmian klimatycznych.

Obecnie ludzie emitują niemal 40 gigaton dwutlenku węgla do atmosfery każdego roku. Bez redukcji tych emisji nasz pozostały budżet węglowy, aby pozostać poniżej 1,5 stopnia Celsjusza, zostanie wyczerpany w ciągu najbliższych sześciu lat.

Nowe badanie opiera się na danych używanych w ostatnim raporcie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatycznych (IPCC), ale Lamboll i jego współpracownicy zaktualizowali metody uwzględniając najnowsze emisje oraz historyczne emisje aerozoli. Aerozole to małe cząstki unoszące się w powietrzu, które mogą odbijać światło słoneczne i chłodzić klimat, częściowo niwelując efekty cieplarniane gazów.

Ta zaktualizowana ocena zmniejsza pozostały budżet węglowy, aby utrzymać wzrost temperatury poniżej 1,5 stopnia Celsjusza z 550 gigaton dwutlenku węgla (500 metrycznych gigaton) do 276 gigaton. Zespół obliczył także, że mamy jeszcze 1 323 gigatony dwutlenku węgla (1 200 metrycznych gigaton) do wyemitowania, zanim przekroczymy główny limit Porozumienia Paryskiego wynoszący 2 stopnie Celsjusza – budżet ten zostanie wyczerpany w ciągu kolejnych dwóch dziesięcioleci, jeśli nie podejmiemy kroków w celu redukcji emisji.

Te szacunki wiążą się z dużymi niepewnościami związanymi z wpływem innych gazów cieplarnianych, takich jak metan. Nie jest także jasne, jak różne części systemu klimatycznego zareagują na wzrastające temperatury. Wzrost roślinności w określonych regionach może pochłonąć duże ilości dwutlenku węgla i zrównoważyć pewne ocieplenie, podczas gdy zmiany w cyrkulacji oceanicznej i topnienie lodowców mogą przyspieszyć ocieplenie.

Te niepewności podkreślają potrzebę natychmiastowego ograniczenia emisji – mówi Lamboll. „Pozostały budżet jest teraz tak niewielki, że drobne zmiany w naszym zrozumieniu świata mogą skutkować znacznymi proporcjonalnymi zmianami w budżecie”, dodaje. „Każda frakcja stopnia ocieplenia będzie utrudniać życie ludziom i ekosystemom.”

Źródło: Yahoo News