Skip to main content

Niedawne obserwacje teleskopu Jamesa Webba wskazują na zderzenie gigantycznych asteroid w pobliskim systemie planetarnym Beta Pictoris. System ten, oddalony zaledwie o 63 lata świetlne od Ziemi, od dawna intryguje astronomów swoją bliskością i wiekiem. Podczas gdy nasz Układ Słoneczny ma około 4,5 miliarda lat, Beta Pictoris jest młodym systemem planetarnym w wieku 20 milionów lat, co oznacza, że wciąż się formuje.

Astronom Christine Chen, badaczka z Uniwersytetu Johna Hopkinsa, która wielokrotnie obserwowała ten system, podkreśliła, że Beta Pictoris jest wciąż w fazie formowania planet. W latach 2004-2005 Chen i jej zespół, korzystając z teleskopu Spitzer, zaobserwowali kilka różnych populacji pyłu w systemie. Kiedy w 2023 roku Chen ponownie obserwowała Beta Pictoris za pomocą teleskopu Jamesa Webba, zauważyła, że dwa główne obłoki pyłu zniknęły.

Według badaczy, dane z teleskopu Spitzer sugerują, że zderzenie gigantycznych asteroid miało miejsce tuż przed obserwacjami tego systemu. Beta Pictoris jest w wieku, w którym formowanie planet w strefie planet skalistych wciąż trwa, a co za tym idzie, kolizje gigantycznych asteroid mogą być kluczowe w procesie tworzenia planet.

W czasie obserwacji w latach 2004-2005 zespół Chen prawdopodobnie widział dowody na „kolizyjnie aktywny system planetarny”, ale nie zdawał sobie z tego sprawy. W młodym systemie Beta Pictoris wcześniej wykryto dowody na obecność komet i asteroid. Zderzenia tych ciał niebieskich tworzą pył, który przyczynia się do formowania planet skalistych.

Zderzenie, które miało miejsce tuż przed obserwacjami Spitzer, prawdopodobnie rozbiło gigantyczną asteroidę na drobne cząsteczki pyłu, mniejsze niż pyłek kwiatowy czy cukier puder. Chen stwierdziła, że masa wytworzonego pyłu była około 100 000 razy większa od masy asteroidy, która zabiła dinozaury. Pył ten został następnie wypchnięty z systemu planetarnego przez promieniowanie centralnej gwiazdy, która jest nieco cieplejsza od naszego Słońca.

Początkowo astronomowie sądzili, że małe ciała zderzają się i uzupełniają obłoki pyłu w Beta Pictoris z czasem, ale potężny teleskop Webb nie wykrył żadnego pyłu. Mimo że w systemie Beta Pictoris uformowały się gigantyczne gazowe planety, planety skaliste prawdopodobnie wciąż się formują.

Astronomowie planują dalsze obserwacje systemu, aby sprawdzić, czy pojawią się nowe planety. Badania nad systemem Beta Pictoris mogą pomóc lepiej zrozumieć, jak wyglądały wczesne dni naszego własnego Układu Słonecznego.

„Próbujemy zrozumieć, czy proces formowania planet jest powszechny czy rzadki, a także odpowiedzieć na podstawowe pytanie: czy systemy planetarne podobne do naszego są rzadkie?” powiedział Kadin Worthen, doktorant astrofizyki na Uniwersytecie Johna Hopkinsa.

Źródło: Yahoo News