Skip to main content

Nowe badanie przeprowadzone w Japonii rzuciło światło na zaskakujący związek między zdrowiem jamy ustnej a zdrowiem mózgu. Naukowcy zbadali, czy problemy takie jak zapalenie przyzębia (choroba dziąseł) i utrata zębów mogą zwiększać ryzyko wystąpienia zaburzeń neurodegeneracyjnych, takich jak udar, choroba Alzheimera czy inne formy demencji.

Wyniki były jednoznaczne: zarówno zapalenie przyzębia, jak i utrata zębów są związane z szybszym zanikiem hipokampa, czyli części mózgu odpowiedzialnej za pamięć, uczenie się i emocje. To znaczące odkrycie, choć nie jest to pierwszy raz, gdy zauważono taki związek.

Badanie przeprowadzone w USA na ponad 40 000 dorosłych osób z projektu UK Biobank wykazało, że słaba higiena jamy ustnej jest kluczowym czynnikiem ryzyka udaru i demencji.

W przeglądzie literatury z 2019 roku inni badacze stwierdzili, że „łącznie, wyniki badań wskazują, że połączenie między zdrowiem jamy ustnej a funkcjami poznawczymi nie może być niedoceniane”.

Rosnąca liczba badań ma ogromne znaczenie zarówno dla naszego rozumienia ciała, jak i dla strategii interwencyjnych w dziedzinie zdrowia publicznego.

Satoshi Yamaguchi, główny autor japońskiego badania, zauważył: „utrzymanie zdrowych zębów bez chorób przyzębia może pomóc w ochronie zdrowia mózgu… Regularne wizyty u dentysty są ważne, aby kontrolować postęp zapalenia przyzębia”.

Znaczy to, że nie wystarczy tylko zachować pełny zestaw zębów, aby być zdrowym. Musimy również dbać o jamę ustną, wolną od chorób przyzębia, inaczej mózg może ponieść tego konsekwencje.

To nie tylko akademicki problem. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że ciężkie zapalenie przyzębia, charakteryzujące się krwawieniem/opuchniętymi dziąsłami i uszkodzeniem tkanki podtrzymującej zęby, dotyka około 19 procent światowej populacji dorosłych.

Dla kontekstu, oznacza to, że ponad miliard osób może być zagrożonych wcześniejszym spadkiem zdolności poznawczych z powodu stanu ich jamy ustnej.

Co gorsza, związek między jamą ustną a mózgiem wydaje się być dwukierunkowy, co oznacza, że spadek zdolności poznawczych prowadzi również do gorszych nawyków higieny jamy ustnej.

Rzeczywiście, zaburzenia neurologiczne, takie jak choroba Alzheimera, mogą utrudniać właściwą pielęgnację zębów. Osoby z upośledzeniem funkcji poznawczych mogą zapominać o szczotkowaniu zębów lub mogą mieć trudności z radzeniem sobie z rutynowymi wizytami u dentysty. Wynikiem może być błędne koło, w którym spadek zdolności poznawczych prowadzi do obniżenia standardów higieny jamy ustnej, co tylko pogarsza stan.

Aby zapobiec temu efektowi śnieżnej kuli, decydenci i eksperci ds. zdrowia muszą interweniować wcześnie, aby rozwiązać problem u jego źródła.

Podkreślając wartość mycia zębów, nitkowania, odwiedzania dentysty i podejmowania zdrowych wyborów dietetycznych, mogą pomóc starszym osobom w ochronie ich jam ustnych przed płytką nazębną i bakteriami, a tym samym zmniejszyć ryzyko chorób neurodegeneracyjnych.

Również dla osób, które już wykazują oznaki demencji, rodziny i opiekunowie mogą pomóc pacjentom z demencją w budowaniu solidnej rutyny higieny jamy ustnej dostosowanej specjalnie do nich.

Może to obejmować planowane przypomnienia w telefonie o szczotkowaniu i nitkowaniu zębów lub dostarczanie specjalistycznych narzędzi dentystycznych, takich jak szczoteczki elektryczne – które mogą być łatwiejsze w obsłudze. Niektórzy dentyści oferują nawet wizyty domowe dla pacjentów z demencją, którzy mają trudności z uczęszczaniem na wizyty na własną rękę.

Zachęcanie pacjentów do przyjęcia innych nawyków zapobiegawczych, takich jak używanie gumy do żucia bez cukru między posiłkami, może również mieć wpływ. Badania sugerują, że regularne żucie gumy (w połączeniu ze szczotkowaniem) może pomóc zmniejszyć ryzyko próchnicy. Opakowania gumy można również łatwo zostawiać w zasięgu wzroku pacjentów, eliminując potrzebę ciągłych przypomnień o rozpoczęciu żucia.

Tego rodzaju niewielkie, konsekwentne zmiany w stylu życia mogą z czasem przynieść ogromne korzyści i są znacznie łatwiejsze do utrzymania niż rzadsze i bardziej inwazyjne interwencje dentystyczne.

Faktem jest, że biorąc pod uwagę znaczący wpływ złego zdrowia jamy ustnej na szersze ciało (w tym mózg), po prostu nie możemy pozwolić sobie na traktowanie opieki dentystycznej jako kwestii drugorzędnej. Środki zapobiegawcze są kluczowym elementem utrzymania długoterminowej integralności zębów i dziąseł, a pacjenci z demencją powinni być wspierani w ich stosowaniu, gdziekolwiek jest to możliwe.

Oczywiście, walka z chorobami takimi jak choroba Alzheimera nie może być sprowadzona wyłącznie do zdrowia jamy ustnej. Wiele czynników przyczynia się do wystąpienia demencji i byłoby błędem przecenianie wpływu jamy ustnej na ten proces.

Jednak dowody są jasne, że interwencje w zakresie zdrowia jamy ustnej mogą pomóc w walce z upadkiem zdolności poznawczych, a lekarze mają kluczową rolę do odegrania w szerzeniu tego przekazu. Dr Ben Atkins BDS jest byłym prezesem Oral Health Foundation i praktykującym dentystą ogólnym. Jest również wieloletnim powiernikiem tej organizacji charytatywnej i właścicielem grupy praktyk dentystycznych w północno-zachodniej Anglii.

Źródło: Science Alert