W ostatnich badaniach, przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) oraz inne instytucje, ujawniono, że prawie połowa ludności globalnej zmaga się z różnego rodzaju chorobami neurologicznymi, takimi jak Alzheimer, udar czy epilepsja. Te zaburzenia są obecnie uznawane za główną przyczynę niepełnosprawności i chorób na świecie.
Badanie to jest częścią Globalnego Obciążenia Chorobami (Global Burden of Diseases, GBD), które od lat stara się monitorować rozpowszechnienie i skutki różnorodnych problemów zdrowotnych. Najnowsze wyniki, opublikowane w „The Lancet Neurology”, wskazują, że około 3,4 miliarda ludzi (43% populacji świata) żyje z przynajmniej jednym schorzeniem neurologicznym. Zaburzenia te stanowią największe obciążenie zwłaszcza dla krajów o niższych i średnich dochodach, gdzie odnotowuje się około 80% wszystkich zgonów i przypadków chorób neurologicznych.
Raport zwraca uwagę na pilną potrzebę rozwijania interwencji celowanych, które pozwolą osobom dotkniętym tymi chorobami na dostęp do jakościowej opieki, leczenia i rehabilitacji. Mimo że od 1990 roku zauważono spadek liczby osób żyjących lub umierających z powodu chorób neurologicznych, absolutna liczba straconych zdrowych lat wzrosła o 18%. Autorzy podkreślają, że choć udało się zmniejszyć niektóre czynniki ryzyka, takie jak zwiększenie zakresu szczepień, wciąż istnieje potrzeba dalszych działań, np. zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza czy zapobiegania wysokiemu ciśnieniu krwi, aby skuteczniej zmniejszyć obciążenie chorobami neurologicznymi.
Źródło: Gizmoido