Według najnowszych informacji wywiadowczych USA, Rosja pracuje nad rozwojem broni przeciwsatelitarnej z komponentem nuklearnym, co może naruszać Traktat o przestrzeni kosmicznej z 1967 roku, zakazujący rozmieszczania broni masowego rażenia w kosmosie. Ta sytuacja budzi obawy o nowy wyścig zbrojeń w przestrzeni kosmicznej.
Przypuszczenia na temat tej broni pojawiły się po oświadczeniu Mike’a Turnera, przewodniczącego Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów, który określił te informacje jako „poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”. W Białym Domu potwierdzono, że Rosja rozwija broń przeciwsatelitarną, której użycie mogłoby naruszyć międzynarodowe porozumienia.
Historia badań nad bronią jądrową w kosmosie sięga czasów zimnej wojny, kiedy to zarówno USA, jak i ZSRR przeprowadzały testy wybuchów nuklearnych w przestrzeni kosmicznej. Obecnie, w czasach napiętych relacji międzynarodowych i rosnącego napięcia, rozwój takiej broni przez Rosję może wywołać nową spiralę wyścigu zbrojeń, nie tylko między Rosją a USA, ale również z udziałem innych mocarstw, takich jak Chiny, Indie, a nawet Iran.
Broń przeciwsatelitarna może mieć na celu niszczenie satelitów wroga, co wpłynęłoby na ich zdolność prowadzenia działań wojennych, zważywszy na to, jak bardzo współczesne siły zbrojne polegają na satelitach do nawigacji, komunikacji czy wczesnego ostrzegania. Rozwój takich systemów zbrojeniowych w kosmosie stawia pod znakiem zapytania przyszłość bezpieczeństwa globalnego i stwarza ryzyko eskalacji konfliktu na niespotykaną dotąd skalę.
W kontekście tych wydarzeń kluczowe staje się pytanie o przyszłość traktatów rozbrojeniowych i stabilność strategiczną, a także o to, jak społeczność międzynarodowa może odpowiedzieć na te nowe wyzwania. Rozwój broni przeciwsatelitarnej przez Rosję może nie tylko zaostrzyć stosunki międzynarodowe, ale także wyznaczyć nowy kierunek w militarnej rywalizacji w przestrzeni kosmicznej.
Źródło: Science Alert