Najnowsze odkrycia z przeprowadzonego przez Dark Energy Survey (DES) zbliżają nas do zrozumienia enigmatycznej ciemnej energii, która stanowi około 70 procent Wszechświata. Wyniki te potwierdzają, że wszechświat nie ulegnie rozpadowi, przecząc teorii „Big Rip”.
Ciemna energia, tajemnicza siła przyspieszająca ekspansję wszechświata, od dawna intryguje naukowców. DES, korzystając z 570-megapikselowego aparatu zamontowanego na teleskopie Blanco w Chile, zbadał 300 milionów galaktyk w ciągu sześciu lat. Dzięki temu zebrano najdokładniejsze do tej pory dane o strukturze wszechświata i jego ekspansji.
Analiza tych danych pozwoliła na lepsze zrozumienie, jak ciemna energia wpływa na wszechświat. Wyniki wskazują na to, że ciemna energia jest stała – tzw. stała kosmologiczna Einsteina, co sugeruje, że ekspansja wszechświata będzie postępować w sposób stabilny, bez gwałtownych zrywów czy rozrywania się struktury kosmicznej.
To odkrycie ma kluczowe znaczenie dla kosmologii. Pokazuje, że nasz wszechświat może ewoluować w sposób przewidywalny, co daje naukowcom większą pewność w prognozowaniu jego przyszłości.
Równie ważne jest to, że pomaga to wyjaśnić, w jaki sposób ciemna energia wpływa na wzrost i formowanie się struktur, takich jak galaktyki i gromady galaktyk. Dane z DES dostarczają również wskazówek na temat tajemniczej ciemnej materii, która, podobnie jak ciemna energia, stanowi znaczną część wszechświata, lecz wciąż pozostaje słabo zrozumiana.
Odkrycie to, mimo że nie dostarcza ostatecznych odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące ciemnej energii, stanowi ważny krok w kierunku głębszego zrozumienia fundamentalnych sił rządzących wszechświatem. Naukowcy z DES planują dalsze badania, które pozwolą im lepiej zrozumieć zarówno ciemną energię, jak i ciemną materię, co może mieć znaczące implikacje dla naszego postrzegania kosmosu.
Źródło: Science Alert