Skip to main content

Magnetyczny biegun północny, który od wieków stanowi kluczowy punkt odniesienia dla nawigacji, znów zmienił swoje położenie, kontynuując ruch z Kanady w kierunku Syberii. Eksperci z amerykańskiego NOAA i brytyjskiego BGS co pięć lat aktualizują Światowy Model Magnetyczny (WMM), a najnowsza wersja wprowadza bardziej precyzyjne dane dotyczące pozycji bieguna.

Podczas gdy geograficzny biegun północny pozostaje stały na osi obrotu Ziemi, magnetyczny biegun północny przesuwa się wskutek ruchu żelaza i niklu wewnątrz planety. Dla nawigacji morskiej, lotniczej oraz systemów GPS precyzyjne dane o położeniu tego bieguna są kluczowe.

W ostatnich dwóch dekadach magnetyczny biegun północny zaczął poruszać się szybciej, osiągając prędkość 50 km rocznie. Jednak pięć lat temu prędkość ta nagle spadła do 35 km rocznie, co było największym spowolnieniem zanotowanym przez naukowców. Zjawisko to wywołane jest przez dwa gigantyczne magnetyczne „płaty” – jeden pod Kanadą, a drugi pod Syberią, które kształtują pole magnetyczne Ziemi.

Nowa mapa WMM, obejmująca okres do 2025 roku, zawiera wyjątkowo wysoką rozdzielczość, oferując szczegóły 10 razy bardziej precyzyjne niż dotychczas. Na przykład podróż z RPA do Wielkiej Brytanii w linii prostej, przy użyciu starego modelu, mogłaby skutkować odchyleniem od kursu aż o 150 km.

Co ciekawe, zmiany te nie będą wymagały żadnych aktualizacji w smartfonach czy urządzeniach GPS użytkowników – zostaną wdrożone automatycznie przez dostawców technologii.

Pierwsze odkrycie magnetycznego bieguna północnego miało miejsce w 1831 roku dzięki Sir Jamesowi Clarkowi Rossowi. Od tamtego czasu naukowcy coraz precyzyjniej śledzą jego ruchy, korzystając zarówno z naziemnych pomiarów, jak i danych satelitarnych. Najnowszy model WMM podkreśla, jak dynamiczne i zmienne jest pole magnetyczne naszej planety.

Źródło: Science Alert