Naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję do zbudowania trójwymiarowego modelu energetycznego rozbłysku, który miał miejsce wokół centralnej czarnej dziury Drogi Mlecznej, znanego jako Sagittarius A* (Sgr A*). Ta nowatorska technika może radykalnie zmienić nasze rozumienie złożonego środowiska wokół supermasywnych czarnych dziur.
Rozbłysk, który został zaobserwowany przez teleskop ALMA 11 kwietnia 2017 roku, wydobywał się z dwóch jasnych punktów w tzw. dysku akrecyjnym Sgr A*, znajdujących się w odległości około 75 milionów kilometrów od siebie. Te punkty, wirujące wokół czarnej dziury o masie około 4,2 miliona razy większej niż masa Słońca, emitowały ogromne ilości energii.
Aby zrekonstruować te rozbłyski w trzech wymiarach z danych obserwacyjnych, zespół pod kierownictwem naukowca z California Institute of Technology, Aviada Leviego, zastosował technikę zwana „orbitalną polarymetryczną tomografią”. Metoda ta przypomina tomografię komputerową stosowaną w szpitalach.
Naukowcy, korzystając z danych zebranych przez ALMA, zastosowali fizykę opartą na ogólnej teorii względności Alberta Einsteina do modelowania jak światło porusza się wzdłuż zakrzywionych trajektorii w silnym polu grawitacyjnym czarnej dziury.
Dzięki zastosowaniu sztucznych sieci neuronowych i technologii śledzenia promieni (ray tracing), naukowcy mogli nie tylko obserwować, ale i przewidywać, jak ALMA zobaczy strukturę wokół Sgr A* w przyszłości. Wyniki te umożliwiły naukowcom odkrycie, że jasność jest skoncentrowana w kilku małych regionach wewnątrz dysku akrecyjnego.
Praca ta rzuca nowe światło na dynamiczne i skomplikowane środowisko wokół supermasywnych czarnych dziur i otwiera nowe możliwości dla dalszych badań, które mogą zrewolucjonizować nasze zrozumienie czarnych dziur oraz wszechświata.
Źrodło: Yahoo News