Skip to main content

Naukowcy z Instytutu Badawczego Scripps w Kalifornii przybliżają nas do zrozumienia, jak mogło rozpocząć się życie na Ziemi. Ich najnowsze odkrycia rzucają światło na proces formowania się pierwszych komórek z bąbelków tłuszczu, co stanowi istotny krok w odkrywaniu początków życia.

Kluczowym odkryciem jest rola procesu fosforylacji, który polega na dodawaniu grup atomów zawierających fosfor do cząsteczki. Ten proces, zachodzący wcześniej niż przypuszczano, mógł przekształcić proste kolekcje tłuszczów, zwane protokomórkami, w bardziej zaawansowane struktury. Te protokomórki, uważane za kluczowe budulce biochemii ponad 3,5 miliarda lat temu, mogły pojawić się w gorących źródłach pod oceanem, ewoluując w stronę bardziej złożonych struktur biologicznych.

Badacze, symulując warunki panujące na Ziemi w jej wczesnych dniach, połączyli takie chemikalia jak kwasy tłuszczowe i glicerol, by stworzyć bardziej złożone struktury podobne do protokomórek. Dzięki regulacji temperatury i kwasowości, udało się uzyskać reakcje chemiczne świadczące o działaniu fosforylacji w trakcie rozwoju protokomórek.

Eksperymenty sugerują, że podobne środowisko chemiczne mogło istnieć na Ziemi cztery miliardy lat temu, co otwiera „wiarygodną ścieżkę” dla tworzenia fosfolipidów, czyli bardziej złożonych typów błon komórkowych. Choć droga do pełnego zrozumienia pochodzenia życia na Ziemi jest jeszcze długa, te odkrycia stanowią ważny krok w kierunku rozwiązania tej zagadki.

Badania nad początkami życia na Ziemi nie tylko rozpalają ludzką ciekawość, ale również mają znaczenie dla poszukiwań życia na innych planetach. Odkrycia te mogą rzucać nowe światło na procesy chemiczne, które umożliwiły życie na naszej planecie, oraz na fizykę, która mogła odgrywać kluczowe role w tym procesie.

Źródło: Science Alert